sobota, 16 maja 2015

Rozdział 7„Nie chcę cię słuchać”

NIALL P.O.V.

-O co ci teraz chodzi? Zresztą nie ważne, gdzie ty jesteś? - powtórzyłem pytanie.
-Nie twój interes. - warknęła. - Jak już ci na tym zależy to jestem bezpie... - przerwała
-Kochana mnie się tak nie traktuje. A za ucieczkę będzie kara - usłyszałem męski głos. O co tu chodzi?! 
-POMOCY!!! - krzyknęła.
-Zamknij się - to ostatnie co usłyszałem potem się rozłączyła.
Wybiegłem z klubu. Biegłem gdzie mi intuicja podpowiadała. Nagle usłyszałem krzyk, należący do dziewczyny. Biegłem jeszcze szybciej. Dobiegłem do lasu. Pod jednym z drzewem leżał jakiś mężczyzna skulony z bólu. Zobaczyłem również telefon... Kim?
Podniosłem go. Kopnąłem jeszcze kilka razy faceta w brzuch i pobiegłem dalej. Gdzie ona może być?


KATRIN P.O.V

-Proszę nie płacz już. Już jest dobrze - powiedział po raz kolejny Liam. Zastanawiacie się pewnie co co ja z nim robię? To właśnie Payne mnie uratował od tego gościa. Ciekawi mnie tylko, co on tam robił? Tłumaczył się tym że poszedł biegać, ale jakoś mu nie uwierzyłam, głównie dlatego że był w dżinsach.
-Dobra - otarłam łzy.
-No i od razu lepiej. Ale wiesz było by lepiej z tym twoim ślicznym uśmieszkiem - wyszczerzył się, a ja próbowałam się uśmiechnąć. Co chyba mi nie wyszło. Po kilku minutach rozmów, Liam wjechał na mój podjazd.

*

Właśnie stałam pod moją szafką i chowałam nie potrzebne mi teraz książki.
-Możemy pogadać? - zapytał dobrze mi znany głos.
-Nie mamy o czym - odpowiedziałam.
-Posłuchaj...
-Nie chcę cię słuchać - przerwałam mu
-Stój - gdy już chciałam odejść, złapał mnie za nadgarstek.
-Puść mnie - warknęłam nie patrząc mu w oczy.
-Najpierw pogadajmy - ciągną mnie w stronę wyjścia, a później na parking. 
-Daj mi kluczyki.
-Co?
-Daj kluczyki od samochodu - podałam mu kluczyki.
-Gdzie jedziemy? - nic nie odpowiedział. Jechaliśmy tak około godziny. Niall zatrzymał się w jakimś lesie. Co on chce zrobić?
-Co my tu robimy? - zapytałam. Znowu nic. Czego on tak milczy? - Halo! Ziemia do Nialla!
-Tak? - serio? Na tylko tyle było go stać?
-Co my tu robimy? - zapytałam ponownie. Nic. Po 5 minutach drogi zobaczyłam mały kocyk przy brzegu klifu. - Sam to zrobiłeś?
-Tak. A co nie podoba się? Możemy pojechać gdzieś indziej.
-Nie jest ok. Tylko po co to?
-Musimy pogadać a ja nie chciałem tak przy wszystkich. Wiesz od razu były by jakieś pytania. Po prostu chciałem ich uniknąć.
-Więc o czym chciałeś pogadać?
-Przepraszam.
-Co?
-Przepraszam za to że zostawiłem cię tam w klubie.
-Jest okey.
-Nie wcale nie jest. A jak by ci się coś stało? Martwiłem cię. I potem jeszcze tak zniknęłaś. Myślałem że zaraz zwariuje - zaraz, zaraz. Niall Horan martwił się? O MNIE? - Co masz taką zdziwioną minę?
-Ja? Nie nic. Jakoś tak.
-Okey. Więc...? Jak uciekłaś temu gościowi w lesie? - co skąd on wie o tym facecie. Widział coś? Mam nadzieje że nie?
-Co jakiemu gościowi?
-Nie udawaj głupiej - sięgnął do kieszeni i wyją z niej telefon. Mój telefon! - A to niby czuje?
-Skąd go masz? - chciałam mu go zabrać ale mi nie dał.
-Ja pierwszy zadałem pytanie. Jak mu uciekłaś?
-Pomógł mi jakiś chłopak.
-Jaki?
-Nie wiem nie znam - skłamałam. Nie chciałam żeby coś zrobił Payne'owi.
-Nie kłam.
-Nie kłamie.
*

Niall odwiózł mnie do domu. Na całe szczęście rodziców nie było w domu. Gdyby dowiedzieli się że zrobiłam sobie wagary już bym nie żyła. Poszłam do swojego pokoju. Przebrałam się w luźniejsze ciuchy i zaczęłam czytać książki. Nagle mój telefon zaczął dzwonić.
-Kat musimy się spotkać. W parku o 19. Nie spóźnij się.- nie zdąrzyłam nic powiedzieć bo mój rozmówca się rozłączył.

*

Siedzę właśnie na ławce w parku. Ciekawi mnie z kim rozmawiałam. W pewnym momencie poczułam na moich ustach. Odpłynęłam.
_________________________________________________________________________

Libster Blog Award

"Nominacja do Libster Award jest otrzymywana od innego bloga w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował." 




Jej zostałam nominowana do LBA, za co dziękuje Najl Czufa  z bloga The Monster.

PYTANIA:

1.Czy jesteś usatysfakcjonowana z tego jak prezentuje się twój blog?
Mogło być lepiej ;).

2.Na co zwracasz największą uwagę, gdy przeglądasz blogi?
Na to jak jest pisany i o czym.

3.Jaki film zyskał miano twojego ulubionego?
Titanic.

4.Co motywuje ci do blogowania?
Moja przyjaciółka. To dzięki niej powstał ten blog.

5.Jaką książkę przeczytałaś ostatnio?
Wróć jeśli pamiętasz.

6.Jaki jest twój ulubiony aktor?
Od dzieciństwa Selena Gomez.

7.Co sprawia ci największą radość?
Czekolada.

8.Gdybyś miała zabrać na bezludną wyspę jedną osobę, kogo byś wzięła?
Mojego najlepszego przyjaciela. On potrafiłby mnie rozśmieszyć nawet gdyby ktoś mi umarł. Z nim nigdy nie ma nudy.

9.Jaką ludzką cechę uważasz za najbardziej irytującą?
Zazdrość.

10.Co zajmuje najwięcej twojego czasu?
Zdecydowanie Internet.

11.Jakie masz plany na przyszłość, jaki zawód masz zamiar wybrać?
Chyba fotografie.


NOMINACJE:

MOJE PYTANIA:
1. Co cię zainspirowało do napisania bloga?
2.Co cię motywuje do pisania?
3.Co lubisz robić w wolnym czasie?
4.Jaki jest twój ulubiony artysta?
5.Twoja ulubiona pogoda? Ulubiona pora roku?
6.Na co najbardziej zwracasz uwagę czytając blogi?
7.Jakie masz plany na przyszłość?
8.Komu najbardziej możesz się najbardziej zwierzyć?
9.Ulubione danie?
10.Gdzie lubisz spędzać wolny czas?
11.Jakie masz hobby?